CIASTO UMARLAKA

Mimo, że w naszym kraju nie obchodzi się Halloween, to wiele osób robi w tym czasie prywatki, lub chodzi do klubów na przebierane imprezy. Taki wypiek tematyczny fajnie się sprawdzi, na halloween'owej imprezie:) Przepis oczywiście prosty.

Biszkopt (na średnią prostokątną blachę): 
- 7 jajek
- 7 łyżek cukru
- 5 łyżek mąki z pełnego przemiału
- 2 łyżki kakao
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki oleju
Białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier i dalej ubijać. Żółtka wymieszać dokładnie z proszkiem do pieczenia i dodać do białek. Suche składniki przesiać i ręcznie wmieszać do mokrych. Na koniec wmieszać olej. Ciasto przelać na wyłożona papierem do pieczenia blachę i piec ok 25 minut (suchy patyczek) w 180 stopniach.

Wystudzony biszkopt odpowiednio obkroić:)  

Krem:
- pół litra śmietany kremówki
- zielona galaretka
- 2 łyżki cukru pudru
- dodatkowo żelkowe robale


Galaretkę rozpuścić w niecałej szklance wrzątku i odstawić do wystygnięcia.
Śmietanę ubić z dodatkiem cukru pudru. W trakcie ubijania wlewać powoli wystudzoną galaretkę (całkiem lejącą). Odstawić krem do lodówki, aby trochę stężał (ok 15 minut) i odłożyć około 3 łyżek na dekoracje.
Jeśli ktoś sobie życzy bardziej zielony krem, to można zamiast galaretki użyć barwników spożywczych. Galaretka daje słaby kolor, ale za to dodaje smaku:)

Biszkoptową trumnę przekroić na pół i przełożyć kremem. Zanim przykryjemy krem górną warstwą ciasta, powtykać żelkowe robale.












Wierzch ciasta pokryć polewą:   
- 1 gorzka czekolada
- 4 łyżki masła
- pół tabliczki mlecznej czekolady
Rozpuścić w kąpieli wodnej i hyc na ciasto.
Wstawić dzieło do lodówki.
Gdy czekolada i krem stężeją, możemy dekorować resztą kremu (ja użyłam strzykawki, ale jak ktoś posiada profesjonalną tutkę cukierniczą, to wyjdzie ładniej).
Tuż przed podaniem można nieco zsunąć wieko trumny, a okruszki z obciętych kawałków ciasta mogą posłużyć za wzruszoną ziemię...

 

UPIORNEGO SMACZNEGO:)