Prosty, tani, a co najważniejsze pozbawiony wszelkich dodatków chemicznych.
Wystarczy zaparzyć 2-3 łyżeczki kawy, odlać wodę, a do fusów dodać 2-3 łyżki oliwy z oliwek i peeling gotowy. Bardzo dobrze się rozprowadza.
Stosujemy go na koniec kąpieli na czystą już skórę i wmasowujemy okrężnymi ruchami tak długo jak mamy ochotę.
Po masażu spłukujemy ciało ciepłą wodą i gotowe:)
Skóra jest miękka, dobrze oczyszczona i nawilżona. Nie wymaga smarowania balsamem.
Dzięki kofeinie zawartej w kawie peeling ten działa ujędrniająco. Dodatkowo kawa lekko brązuje skórę.
Stosować 1-2 razy w tygodniu, w zależności od potrzeb i rodzaju skóry.
Gorąco polecam:)
http://www.mokate.com.pl/
|
Ciekawy pomysł na alternatywne wykorzystanie mojej ulubionej kawy :). W domu często przyrządzam sobie kawę świeżo zmieloną, którą uwielbiam z uwagi na niepowtarzalny aromat. Parzę ją odpowiednio długo w specjalnym kubku z zaparzaczem, który kupiłam swego czasu na https://duka.com/pl/kawa-i-herbata/kubki-i-szklanki. Etap parzenia kawy jest bardzo istotny i ma duży wpływ na jakość smaku tego napoju.
OdpowiedzUsuń