FALCE DUNAJCE Z BORÓWKAMI

To smakowita modyfikacja znanego wszystkim ciasta. Ta wersja jest lżejsza bez maślanego kremu i polewy czekoladowej. Za to pysznie orzeźwiająca z borówkami, malinami i smarowidłem z mascarpone. Borówki są lekkie i nie tworzą się te charakterystyczne fale kakaowe, tak jak w przypadku tradycyjnych w tym cieście wiśni, ale i tak jest pycha:)
Ciasto:
- 3 jajka
- niecała szklana fruktozy/cukru
- 150 ml oleju
- 150 ml mleka
- 1,5 szklanki mąki orkiszowej z pełnego przemiału
- 0,5 szklanki mąki pszennej
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki mleka
Napiszę zgodnie z kolejnością miksowania składników.
Odpalamy mikser i ubijamy piane z białek. Dodajemy cukier, dalej żółtka i po ubiciu stopniowo olej. Następnie na przemian mleko i przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia.
Zmiksowaną masę podzielić na pół i do jednej z nich dodać kakao i 2 łyżki mleka.
Na blachę wyłożona papierem do pieczenia wylewamy białą część ciasta, następnie kakaową i pojedynczo wrzucamy borówki i maliny (ok 4 garści owoców)
Piec ok 35 minut w 180 stopniach.

Na upieczone i wystudzone ciasto położyć ten oto krem:
- 1 serek mascarpone
- 1 mały jogurt grecki
- cukier puder (ok 4 łyżki)
Wszystko dokładnie wymieszać i posmarować na ciasto. Udekorować borówkami/malinami i trzymać w lodówce. PYCHA:)